Szal czy apaszka?

Apaszki i szale niewątpliwie mogą stanowić odpowiednik biżuterii, a nawet ją zastępować. Jednak nie wszystkie kobiety umieją dokonywać dobrych wyborów i zakładać je tak, by wyglądały szykownie. Jest to akcent wizerunku, który wpływa na naszą ocenę danej osoby.
/ 24.09.2007 06:19
Apaszki i szale niewątpliwie mogą stanowić odpowiednik biżuterii, a nawet ją zastępować. Jednak nie wszystkie kobiety umieją dokonywać dobrych wyborów i zakładać je tak, by wyglądały szykownie. Jest to akcent wizerunku, który wpływa na naszą ocenę danej osoby.

Wszystkie wszak wiemy, że elegancką kobietę poznaje się po dodatkach. Obojętnie czy wybierzesz apaszkę czy szal – powinny być uszyte z dobrych gatunkowo tkanin. Jeśli będą np. z jedwabiu, będziesz mogła je układać finezyjnie wokół szyi. Niestety egzemplarze wykonane ze sztucznych włókien prezentują się mało wytwornie. Te akcesoria mody ożywiają cały wizerunek i skupiają uwagę na twarzy, co jest dodatkowo przydatne jeśli jesteś ważną osobą i chcesz by patrzono Ci w oczy, kiedy wydajesz polecenia. Szale mogą przełamywać nudną kolorystykę stroju, szarej czy czarnej marynarki. Są nie tylko dopełnieniem wizerunku, świadczą o tym, że potrafisz zadbać o najmniejszy szczegół w kreowaniu własnego ja.

Szalem można zamaskować zbyt duży brzuch, wymodelować twarz, trzeba go tylko odpowiednio założyć. Jeśli nie masz figury modelki to trzymaj się jedynie z dala od szala szerokości krawata obwiązanego wokół szyi, zwiększy on dysproporcje sylwetki. Szale są magiczne. Oto parę przykładów. Jeśli masz mały biust, będzie się wydawało, że jest większy. Jeśli biust obfituje pełnią, to szalik odwróci od niego uwagę. Owiń się nim aż po samą szczękę, jeśli masz podwójny podbródek. Także wiązanie apaszki na głowie w stylu Jackie Kenedy Onassis maskuje podwójny podbródek i rozczochrane włosy. Wiązaniem możesz imitować dekolt w serek, pomaga to w sytuacji gdy bluzka sięga aż po szyję. No i oczywiście nie możesz zapomnieć o klasycznym wiązaniu w stylu Lacroix, jest bardzo szykowne. Sprawdza się cudownie szczególnie przy prostych zestawach ubraniowych, np. przy minimalistycznej sukni i pasuje do gruszkowatej sylwetki. Duży kaszmirowy szal możesz położyć sobie na kolanach, jak kocyk, podczas lotu samolotem i poczuć się po prostu wytwornie.

Pewnie masz już pomysł na nowe wiązanie. Pamiętaj, że w szafie nie powinno zabraknąć kilku wysokogatunkowych, kolorowych apaszek i szali. Bez nich nie da się funkcjonować!

Izabela Jabłonowska, stylistka

Redakcja poleca

REKLAMA