Samochód do ślubu

To, że samochód do ślubu jest równie ważny, jak perfekcyjnie skrojony garnitur czy przepiękna suknia Panny Młodej, wiedzą wszyscy. Ale zanim do tego ostatecznego dnia dobrniemy, dużo wcześniej powinno się nam nasunąć pytanie: Jakie auto wybrać? Czy samochód na Nasz Ślub będzie pożyczony od ojca? Od przyszłego teścia? Czy może zawiezie nas kolega z pracy? A może w ogóle nie będziemy zawracać sobie głowy i pojedziemy własnym?
/ 06.12.2009 00:02
To, że samochód do ślubu jest równie ważny, jak perfekcyjnie skrojony garnitur czy przepiękna suknia Panny Młodej, wiedzą wszyscy. Ale zanim do tego ostatecznego dnia dobrniemy, dużo wcześniej powinno się nam nasunąć pytanie: Jakie auto wybrać? Czy samochód na Nasz Ślub będzie pożyczony od ojca? Od przyszłego teścia? Czy może zawiezie nas kolega z pracy? A może w ogóle nie będziemy zawracać sobie głowy i pojedziemy własnym?

Zwykle ojciec, teść czy kolega mogą zaoferować jedynie auto, które znajdziecie na każdym większym parkingu centrum handlowego. Innymi słowy nie będzie ono wyjątkowe. Co innego gdy podjedzie piękny odrestaurowany zabytkowy samochód do ślubu, bądź też luksusowa przedłużana limuzyna. To gwarantuje Wam nieocenione wrażenia w czasie jazdy oraz podziw zgromadzonych gości.

Samochód do ślubu - 1 zdjecie

Wśród oferty wynajmu zabytkowych aut do ślubu znajdziecie auta z całej historii zabytkowej motoryzacji. Przygodę rozpoczynamy od aut z lat dwudziestych, które charakteryzują się kanciastą budową i najczęściej drewnianymi szprychowymi kołami (np. Ford A z lat 1928-1931), przez auta w stylu Al-Capone, które swoimi zaokrąglonymi kształtami w latach trzydziestych robiły ogromne wrażenie (np. Buick Special Sedan z lat 1937-1939). Dalej idąc wchodzimy w erę tzw. "skrzydlaków" czyli aut z charakterystycznymi wysokimi skrzydłami na tylnych błotnikach. To w 1955 roku Elvis Presley przemalował swojego Cadillaca Fleetwood na kolor różowy i tym modelem zapoczątkował erę różowych Cadillac’ów.

W roku 1963 kończymy erę „skrzydlaków” (np. Cadillac DeVille z roku 1963) i już 2 lata później auta znów zaczynają przybierać bardziej kanciaste kształty (np. Cadillac Brougham 1965). Pod koniec lat 60-tych i na początku lat 70-tych wchodzimy w erę samochodów typu muscle-cars, czyli dwudrzwiowych, ogromnych 6-osobowych coupe o monstrualnych silnikach dochodzących do 8 litrów i ogromnych mocach (np. Buick Riviera GS z roku 1972).

Samochód do ślubu

Auta z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w zasadzie nie są brane pod uwagę przy poszukiwaniach aut ślubnych. W ostatniej dekadzie do dyspozycji mamy w zasadzie tylko nowoczesne, przedłużane limuzyny Lincoln mieszczące do 8-10 osób, różnego rodzaju nowoczesne Bentleye bądź Rolls-Royce’y, czy też repliki starych samochodów wykonane z nowoczesnych podzespołów, ale wyglądające jak oryginały z początku XX wieku (np. replika Alfa-Romeo popularnie zwana Nestor, stylizowana na lata 30-te).

Samochód do ślubu

Przyglądając się tym autom, każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie, bo przecież ślub i wesele wg teorii bierzemy raz w życiu. A w tym wyjątkowym dniu auto powinno być równie dostojne, niepowtarzalne i piękne jak Para Młoda.